
Felgę a szczególnie te przy naciągniętych oponach łatwo jest zarysować, podjazd na zbyt duży krawężnik czy otarcie się o krawężnik to normalka. Na szczęście niewielkie zadrapania idzie łatwo usunąć. W moim przypadku usunięcie zadrapania na wypolerowanej feldze okazało się prostsze niż się tego spodziewałem
A zatem co potrzebujemy ?
- papier ścierny na mokro małe arkusze o wartościach (w zależności od zadrapania) od około 240/360 po 400, 600, 800, 1000, 1500, 2000 i 2500 łącznie koło 10zł
- trochę wody w wiaderku
- pastę polerską do metali np Autosol Metal Polish 15zł
- kawałek ścierki
Jak widać nie jest to kosztowna operacja, łącznie nie przekroczymy 30zł
Czas potrzebny do zniwelowania efektu to około 1,5h
1. Rozpoczynamy od umycia felgi, jeśli jest to tak jak w moim przypadku felga z wypolerowanym rantem to nie należy stosować “ostrej chemii” a jedynie woda z ludwikiem
2. Zaczynamy od najgrubszego papieru ściernego czyli 240 / 360 namaczamy go w wiadrze z wodą i trzemy zadarte miejsce tak długo aż nie wygładzimy tej powierzchni. Wiadomo w pierwszej chwili mamy wrażenie że wyrządzamy jeszcze większe szkody ale spokojnie wszystko wygładzimy kolejnymi wartościami papieru ściernego.
3. Jak dotrzemy do równej powierzchni to rozpoczynamy tarcie papierami o większych wartościach i tak po kolei 400 na mokro, 600, 800, 1000, 1500, 2000 generalnie wszystkie te wartości sprawiają że powierzchnia staje się coraz bardziej przejrzysta i równa. Przy papierze 2500 musimy wyrównać wszystkie wcześniejsze warstwy tak aby cała powierzchnia miała jednakową strukturę jaką nadaje papier 2500.

4. Zadrapanie wyrównane, felga wygląda już prawie ok ale widać jeszcze delikatną różnice, wówczas nakładamy pastę polerską na szmatkę i wcieramy w naprawiane miejsce, powstanie czarna maź która zacznie nam wypolerować dokładnie daną powierzchnie, niwelując ostatnie rysy.

5. Teraz już wystarczy przetrzeć suchą szmatką wypolerowane miejsce i ukazuje się nam czysta gładka powierzchnia jak przed zadrapaniem
