Witam. W związku z nadchodzącą wiosną i z zużyciem tarcz hamulcowych w mojej megance postanowiłem je zmienić i przy okazji zrobić małą fotorelacje z tego zabiegu więcej …
Co potrzebujemy:
-Nowe tarcze hamulcowe (Speedmax nacinane 170zl w intercarsie)
-Nowe klocki hamulcowe
-klucze nasadowe i torxy
-Szczotka druciana
-Porządny młotek
-benzyna ekstrakcyjna
-WD-40
-Preparat antykorozyjny
Ja dzięki uprzejmości kolegi wymieniałem je u niego w garażu z kanałem, ale śmiało można to zrobić bez kanału przed blokiem
Pierwszą rzeczą oczywiście jest podniesienie auta na lewarku i zdjęcie koła. Tego skomplikowanego zabiegu nie muszę chyba opisywać:)
Zacznę od rzeczy która sprawiła mi najwięcej problemów, czyli 2 śruby które przytrzymują tarcze na piaście. Są to śruby typu torx. Mi się niestety nie udało się ich wykręcić bo były tak zapieczone i na dodatek śruba torx w takim miejscu to jak dla mnie jakaś pomyłka i dramat. Udałem się więc do mechanika i po prostu mi je przekręcił wiertareczką. Można je zastąpić innymi śrubami płaskimi lub dokupić takie same w renault (7,50zl/szt.). W każdym bądź razie te śruby są tam gdzie zaznaczyłem na zdjęciu.

Odpinamy z zaczepu wężyk od płynu hamulcowego żeby nam nie przeszkadzał

Następnie musimy odkręcić cały zacisk. Jest on umocowany dwoma śrubami z tyłu tak jak widać na zdjęciu(śruby wskazanej strzałka bezpośrednio ze zdjęcia nie widać ale na pewno ją znajdziecie ) Musimy je śmiało potraktować WD-40 bo są nieźle zardzewiałe ale jak najbardziej do odkręcenia.

Po odkręceniu zacisku najlepiej podwiesić go na jakimś druciku/kabelku na sprężynie żeby nie przeszkadzał

Teraz już naszej tarczy nic nie trzyma oprócz tony korozji Tutaj znowu przyda nam się WD-40. Opukujemy tarcze z każdej strony aż w końcu się podda i zejdzie:)
Musimy teraz oczyścić piastę szczotką drucianą i po oczyszczeniu z korozji zabezpieczyć preparatem antykorozyjnym na przyszłość

Tak wygląda ona po tym zabiegu

Nową tarczę przed założeniem trzeba odtłuścić benzyna ekstrakcyjną. Po odtłuszczeniu możemy ją śmiało zakładać na piastę i ją przykręcamy 2 śrubami typu torx lub innymi płaskimi.
Teraz musimy zamontować nowe klocki w zaciski. Sprawa bardzo prosta. Zdejmujemy ruchomą część zacisku, odkręcamy korek od zbiorniczka wyrównawczego z płynem hamulcowym. Potrzebujemy jakieś 2 duże klucze, umieszczamy je tak jak jest pokazane na zdjęciu i ściskamy ku sobie. Chodzi o to żeby maksymalnie cofnąć cylinder. Następnie z powrotem zakładamy ruchomą część zacisku i montujemy nowe klocki
Teraz z powrotem montujemy wszystko na swoje miejsce i Gotowe!

Mam nadzieje ze komuś się przyda:)
Pozdrawiam
Uwaga : warto przy okazji wyczyścić prowadnice zacisków widoczne na 7 zdjęciu. Wyczyścić benzyną ekstrakcyjną, a później złożyć na smar miedziany/miedziowy – różnie go nazywają. Przy okazji sprawdzić stan gumek, które osłaniają te prowadnice. Dlaczego? Dlatego, że jak dostanie się tam syf, brud itp to prowadnica nie chodzi jak trzeba i jak się przytnie to klocki nie będą się równo zużywać, koło będzie się grzało itp. Koszt znikomy przy takiej wymianie.
Co do tych śrub torxów które trzymają tarcze, trzeba je i tarcze najpierw dokładnie oklepać młotkiem i użyć dobrego klucza – w 99% przypadków pomaga i ładnie się odkręcają.
(meganecoupe.pl)
Stark
12-08-2011 at 11:46
Z tego co wiem to nacinane tarcze powinny być lewa i prawa, a kierunek nacięć powinien być zgodny z ruchem obrotu koła a na tych zdjęciach widać że założyłeś je na odwrót =)
starwar
22-10-2014 at 10:30
fajnie zrobione teraz wiem jak sie do tego zabrać